Dziś zupa, od której zaczęła się moja przygoda z gotowaniem, czyli kalafiorowa. :) Zaczynamy standardowo od listy zakupów:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjb0rqwMHOd6tcZP_ukY5uEuxkE_OztPbiXdKio-LoNPf9A7LRmo3T7j00v_xzFMvqcJvfcphVRk0dnV2Yk64fmXkdEfoTy3bqy44hka08DP4eLzNFaVa244u-0H1E49Z4ONKGypW3nuQ/s1600/IMG_20150503_144019.jpg)
- kalafior - 4,96 zł
- włoszczyzna - 2,69 zł
- ćwiartka kurczaka - 1,81 zł
- majeranek otarty - 0,33 zł
- oregano - 0,52 zł
- ziele angielskie - 0,67 zł
- liść laurowy - 0,67 zł
- śmietana 18% - 1,09 zł
- ziemniaki - 1 zł
Całość: 13.74 zł
Przepis:
Ćwiartkę kurczaka myjemy, wrzucamy do garnka i zalewamy wodą. Włoszczyznę kroimy i dorzucamy do garnka. Ziemniaki obieramy, myjemy. Do gotującego się mięsa dorzucamy 4 liście laurowe i 5 ziaren ziela angielskiego. Gotujemy całość 30min. Dorzucamy obrane ziemniaki. Dosypujemy 1 łyżeczkę majeranku, 1 łyżeczkę oregano, posypujemy solą i pieprzem do smaku. Gotujemy 15 min. Wrzucamy kalafior podzielony na różyczki. Gotujemy 10 min. Zestawiamy zupę z ognia, w misce mieszamy całą małą śmietanę, dolewając stopniowo zupy. Następnie zawartość miski wlewamy do garnka. Stawiamy na małym ogniu i nie doprowadzając do wrzenia mieszamy wszystkie składniki. Smakujemy, doprawiamy jeszcze ewentualnie solą, pieprzem czy też ziołami i możemy podawać. :)
To tyle na dziś, do zobaczenia łakomczuszki! Cieszcie się piękną pogodą! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz