Falafel

Dzień dobry łakomczuszki!


Wczoraj niestety nie było przepisu, ponieważ muszę go jeszcze udoskonalić, więc w najbliższym czasie spodziewajcie się samosów! :) Dziś również wege - falafel.
Lista zakupów:

• ciecierzyca - 3,85 zł
• cebula - 0,25 zł
• czosnek - 1,45 zł
• natka pietruszki - 1,26 zł
• soda oczyszczona - 0,55 zł
• cynamon - 1,24 zł
• chili - 1,64 zł
• imbir tarty - 1,26 zł
• gałka muszkatołowa - 1,24 zł
• kmin rzymski 1,74 zł
• kolendra - 1,74 zł

Całość: 16,22 zł

Przepis na 4 porcje:

Dzień przed należy wsypać ciecierzycę (ok 500g) do miski i zalać dużą ilością zimnej wody. Następnego dnia odcedzamy cieciorkę i mielimy razem z niedużą cebulką i trzema ząbkami czosnku. Do zmielonej ciecierzycy dorzucamy drobniutko pokrojoną natkę pietruszki i przyprawy: 

• 1/2 łyżeczki cynamonu,
• 1/2 łyżeczki chili,
• 2/3 łyżeczki sody oczyszczonej,
• 1 łyżeczka soli,
• 1/2 łyżeczki tartego imbiru,
• 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej,
• 1 łyżeczka mielonego kminku,
• 1/2 łyżeczki mielonych ziaren kolendry.

Wszystkie składniki dokładnie ze sobą łączymy i dodajemy dwie-trzy łyżki stołowe wody. Mieszamy wszystko dokładnie i odstawiamy do lodówki na ok 45 minut przykrywając wieczko miski folią. Na patelni rozgrzewamy dużą ilość oleju (mniej więcej 2 cm), formujemy lekko spłaszczone kulki i smażymy aż się zarumienią. 

Falafel doskonale pasuje podany z sosem:

• cytryna - 0,45 zł
• jogurt naturalny - 0,97 zł
• majonez - 2,30 zł
• papryka ostra - 0,50 zł
• papryka słodka - 1,24 zł
  Cena: 5,46 zł

Wyciskamy sok z połówki cytryny, dodajemy 4 łyżki jogurtu naturalnego, 2 łyżki majonezu i mieszamy. Dodajemy szczyptę soli i pieprzu oraz pół łyżeczki ostrej i słodkiej papryki. Całość mieszamy, Pyyyyycha :)

To tyle na dziś, do zobaczenia łakomczuszki! :)

Makaron tagliatelle z tuńczykiem

Dzień dobry łakomczuszki!


Piszę jeszcze z pełnym brzuszkiem. :) Dziś na obiad makaron tagliatelle z tuńczykiem i brokułem. Zaczynamy jak zwykle od listy zakupów:

• brokuł - 2,96 zł
• makaron tagliatelle - 3,99 zł
• ostra papryczka - 0,56 zł
• mąka - 1,28 zł
• tuńczyk puszce - 3,64 zł
• cytryna - 0,45 zł
• mleko - 1,64 zł
• śmietana 18% - 1,09 zł
• gałka muszkatołowa - 1,24 zł

Całość: 16,85 zł

(Nie dodałam masła, bo strzelam, że każdy je ma w lodówce :))

Przepis:

Wstawiamy wodę na makaron, wrzucamy do wrzącej wody i gotujemy według instrukcji na opakowaniu, z dodatkiem soli. Brokuł dzielimy na różyczki, myjemy, wrzucamy do wrzącej wody z odrobiną cukru i soli (aby nie stracił koloru). Na patelni roztapiamy łyżkę masła, dodajemy łyżkę mąki, mieszamy by oba składniki się połączyły. Wyciskamy sok z połówki cytryny, dolewamy szklankę mleka i ok 200ml śmietany. Mieszamy energicznie, by się nie przypaliło. Doprawiamy solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Wrzucamy odsączonego tuńczyka, ugotowany makaron, brokuła i posiekaną ostrą papryczkę. Gotujemy jeszcze chwilkę i nakładamy na talerze. Na koniec możecie posypać np. startym parmezanem. :) 

Jutro możecie się spodziewać czegoś wege :) 

Do zobaczenia łakomczuszki! :)

Kurczak w sosie serowym z brokułem.

Dzień dobry łakomczuszki!


Dziś na obiad tak jak obiecałam znowu makaron, tym razem z serami i brokułem.
Lista zakupów:

• pojedyncza pierś z kurczaka - 5 zł
• duża śmietanka kremówka - 2,16 zł
• makaron farfalle (kokardki) - 2,19 zł
• serek topiony gouda 100g - 1,48 zł
• ser camembert - 4,09 zł
• brokuł - 2,96 zł
• gałka muszkatołowa - 1,24 zł

Całość: 19,12 zł

Są to chyba nawet 3 porcje bo najedliśmy się jak dzikie borsuki i jeszcze trochę zostało. :)

(Na zdjęciu brak gałki muszkatołowej, ponieważ dopiero w trakcie gotowania stwierdziłam, że będzie potrzebna.) 

Przepis:

Pierś z kurczaka myjemy, osuszamy i kroimy w kostkę. Makaron gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu, dodając łyżeczkę soli. Połówkę brokuła dzielimy na różyczki i gotujemy aż zmięknie. (Aby nie stracił koloru proponuję do wrzącej wody dodać łyżeczkę cukru i łyżeczkę soli). Pierś z kurczaka doprawiamy pieprzem, solą i gałką muszkatołową. Smażymy z dodatkiem oleju lub oliwy z oliwek. Do usmażonej piersi wrzucamy śmietankę kremówkę, gotujemy. Dorzucamy połowę kostki serka topionego (ok 50g) i połowę sera camembert. Rozpuszczamy wszystko, cały czas mieszając. Doprawiamy pieprzem i gałką muszkatołową. Wrzucamy ugotowany makaron farfalle i brokuła. Wszystko mieszamy, by składniki dokładnie połączyły się z sosem i gotowe. :)

Danie jest bardzo szybkie i łatwe do przygotowania oraz bardzo sycące. :)

Nie wiem kiedy będzie kolejny wpis, z racji, że w ten weekend w Toruniu jest akcja "Toruń za pół ceny", z tej okazji planujemy z Adusiem trochę podjeść na mieście różnych smakołyków i sprawdzić gdzie warto wybrać się od święta. :p

Do zobaczenia, łakomczuszki! :)

Makaron z kurczakiem w sosie porowym

Dzień dobry łakomczuszki!



Dziś na obiad makaron z kurczakiem i porem.
Co kupujemy:

• pojedyncza pierś z kurczaka - około 5 zł
• por - 0,82 zł
• czosnek - 1,39 zł (nie dajcie sobie wcisnąć chińskiego)
• makaron tagliatelle - 3,99 zł
• imbir suszony tarty - 1,59 zł
• mała śmietana 18% - 1,29 zł
• ok 7 dużych pieczarek - ok 1,40 zł

Całość: 15,48 zł

Przepis:

Pojedynczą pierś z kurczaka myjemy, osuszamy i kroimy w drobną kostkę lub paseczki. Wstawiamy wodę na makaron, gdy się zagotuje wrzucamy makaron i doprawiamy solą (Gotujemy według instrukcji na opakowaniu). Pierś doprawiamy solą, pieprzem i tartym imbirem. Smażymy na oleju lub oliwie z oliwek (ponoć zdrowsza). Dorzucamy pokrojone w paski pieczarki, chwilę czekamy aż puści woda i dorzucamy drobno posiekane dwa ząbki czosnku i pokrojonego w paski pora. Chwilę podduszamy na wolnym ogniu i dorzucamy śmietanę. Mieszamy by się nie przypaliła ani nie zważyła. Doprawiamy do smaku pieprzem i imbirem. Wrzucamy odsączony, ugotowany makaron, wszystko razem mieszamy. Gotowe do podania. :) 

Ilość makaronu i poszczególnych składników zależy od tego, dla ilu osób przeznaczone jest danie. Ja wrzuciłam 6 niedużych gniazd makaronu. Oczywiście według mojego przepisu jest to danie dla dwóch osób. :) 

Jutro też makaron, tym razem z brokułem. :)


Do zobaczenia łakomczuszki!

Sałatka z tuńczyka

Dobry wieczór łakomczuszki.


Dziś obiadku nie pokażę bo, żeby składniki się nie zmarnowały zrobiłam ten sam co wczoraj. :) Za to na kolację naszła mnie ochota na sałatkę z tuńczyka. Mega prosta i... zostaje na śniadanie. A każdy miłośnik długiego wylegiwania się w łóżku, rozumie jak nie chce się wtedy chodzić po bułki. :p

Tak więc potrzebne nam będą:

• ryż (1,50 zł)
• tuńczyk w puszce (w oleju lub wodzie) (3,64 zł)
• kukurydza konserwowa w puszce (2,19 zł)
• ogórki konserwowe (ja swoje mam z domowej spiżarni, ale w marketach kosztują ok 4 zł)
• majonez (najlepszy oczywiście Pomorski w cenie 2,30 za mały słoiczek)

Całość: ok 13,63 zł

A nie mówiłam, że prościzna? 

Gotujemy dwie torebki ryżu zgodnie z instrukcją na opakowaniu w osolonej wodzie. Kroimy ogórki w kostkę (ja daję ok pół słoika dużego, może być trochę więcej), odsączamy kukurydzę i tuńczyka. Studzimy ryż. Wrzucamy wszystkie składniki do miski, dodajemy ok 3,5 łyżki majonezu i ostro pieprzymy. Wszystko mieszamy i sałatka gotowa. :) 

Jak dla mnie taka sałatka wystarcza na 3 posiłki, więc można ją nawet zapakować i zabrać ze sobą do pracy czy też na zajęcia. :) 

Do zobaczenia łakomczuszki! :)

Dobry dzień.

Dzień dobry, łakomczuszki.

Założyłam tego bloga z myślą o studentach, którym przejadły się już schaby i słoiki od mamy i którzy cenią sobie w kuchni oryginalność i niebanalne smaki. :) Postaram się publikować przepisy regularnie i obiecuję, że składniki, które będą potrzebne do jednego dania, wykorzystamy wielokrotnie i nie będą kosztowały fortunę. :) W kosztorysach nie uwzględniam oleju, soli i pieprzu, bo zakładam, że każdy kto choć przez chwilę myślał o gotowaniu, takie rzeczy powinien mieć. :) Ilość składników zależy od tego, w ilu chcecie to konsumować. Zawsze możecie zrobić zrzutę w mieszkaniu czy też akademiku i gotować razem. :) Proporcje, które ja podaje są przewidziane dla dwóch osób.

Zacznę może od nie najtańszego dania, ale na pewno bardzo ciekawego smaku. Będzie to zielona sałatka z kurczakiem. 

Składniki potrzebne do wykonania, wraz z cenami:

• Połówka z piersi z kurczaka (mniej więcej 300g) - około 5 zł 
• Natka pietruszki, koperek, szczypiorek - 4 zł
• Rzodkiewka - 1,83 zł
• Kasza kuskus - 2,74 zł
• Kapary w zalewie -2,99 zł
• Ocet winny - 5,78 zł
• Bazylia tarta - 0,47 zł

Całość: 22,81 zł

Wszystkie produkty, z wyjątkiem piersi z kurczaka można wykorzystać drugi raz. Polecam robić zakupy w Auchanie, są tam super promocje i jeśli macie na tyle silną wolę, żeby kupić tylko rzeczy z listy, śmiało wbijajcie. :)

Składniki:

• pojedyncza pierś z kurczaka umyta i osuszona,
• ok. 1,5 szklanki kaszy kuskus (już ugotowanej zgodnie z instrukcją na opakowaniu),
• pół pęczka natki pietruszki,
• pół pęczka koperku,
• pół pęczka szczypiorku,
• pół pęczka rzodkiewki, 
• 3 łyżeczki kaparów z zalewy,
• suszona bazylia tarta,
• sól i pieprz do smaku,
• 4 łyżki oleju lub oliwy z oliwek,
• 2 łyżki octu winnego (ja dodaje cytrynowy, ale jeśli nie masz to może być zwykły z sokiem z połówki cytryny - wzbogaca smak potrawy)

Przepis:

Pierś z kurczaka kroimy na pół lub na mniejsze części, smarujemy olejem (lub oliwą), doprawiamy pieprzem, solą, bazylią i wrzucamy do piekarnika na 180 stopni i pieczemy jakieś 25 min. W czasie, gdy pierś się piecze, siekamy drobno zieleninkę, rzodkiewkę kroimy w plasterki. Wyjmujemy pierś z piekarnika, studzimy (aaaaa, kaszę też studzimy :p), kroimy w paseczki, kosteczki, kwiatuszki, myszki czy co nam tam wygodniej. Z oleju (oliwy), octu winnego, soli i pieprzu robimy sos. Wszystkie składniki (nie zapomnijcie o kaparach) dokładnie mieszamy w miseczce i... najlepsza część naszego programu KONSUMUJEMY :)

Mam nadzieję, że będzie Wam smakowało. Buziaczki łakomczuszki!